Czy w nowoczesnym społeczeństwie aranżowane małżeństwa mają rację bytu? Czy kiedy w małżeństwie brakuje pozytywnych emocji, a fizyczność nie istnieje, oznacza to zawsze, że ognisko miłości wygasa? Youlan, studentkę literatury z Tai’anu – miasta o konfucjańskich tradycjach, i Renshena, studenta historii z wiejskich przedmieść Nanyangu, zapoznaje ze sobą wspólny przyszywany wujek. To jego oczami podglądamy rodzące się między nimi uczucie oraz najważniejsze wydarzenia z życia pary. Kiedy przychodzą wieści, że młodzi mają zamiar się rozwieść, razem ze swatem próbujemy dociec, co tak naprawdę między nimi zaszło i jaki wpływ na zaistniałą sytuację miały wydarzenia z zamierzchłych czasów. Wierne zapisy czterech emocjonujących procesów sądowych ukazują nam duże i małe problemy, z którymi może się zmierzyć współczesne małżeństwo. Mamy też okazję zajrzeć do przeszłości i po raz kolejny przekonać się, że wiele aktualnych problemów nosi ślady historii.
Balansując między fikcją a faktem, Zhou Daxin (ur. 1952 r.) po raz kolejny przygląda się zmianom zachodzącym w chińskim społeczeństwie. Momentami bezceremonialnie wchodzi w sam środek rodzinnych tarć i intymnych szczegółów życia małżeńskiego, obrazując równocześnie rzeczywistość, w której pokoleniu „polityki jednego dziecka” przyszło wchodzić w dorosłość. Wysokie ceny mieszkań, ogromna dysproporcja płci, starzenie się społeczeństwa czy postępująca w zawrotnym tempie urbanizacja to tylko kilka spośród problemów, które wpływają na niepewną sytuację młodych Chińczyków.